Lubicie czytać książki i widzicie, że brakuje wam czasu, aby przeczytać wszystko, co jest na rynku wydawniczym interesujące? A może po prostu jesteście studentami i zastanawiacie się jak zwiększyć tempo swojej nauki, abyście mogli się go egzaminów w trakcie sesji przygotowywać o wiele bardziej wydajnie, niż to było do tej pory? Jest wiele pomysłów na to, jak takie cele osiągnąć: można ćwiczyć swoją pamięć i stosować różne pamięciowe techniki, można starać się popracować nad swoją koncentracją, ale można również nauczyć się czytać.

To jest możliwe

Zapewne większość czytelników zastanowiło się teraz, co mamy na myśli: przecież wszyscy nauczyliśmy się czytać w dzieciństwie i generalnie umiejętność ta nam nie uleciała. Może czytamy mniej uważnie i wolniej, ale czytać umiemy. No właśnie. Gdy zastanawiamy się, jak poprawić pamięć, czy jak się szybciej uczyć (albo po prostu jak szybciej czytać książki), okazuje się, że najlepsza odpowiedzią dla nas jest szybkie czytanie. Dzięki niemu możemy pochłaniać książki kilkukrotnie, a nawet dziesięciokrotnie szybciej. I co ważniejsze: czytać z uwaga i pamiętać treść książki, co przecież w kontekście nauki przed egzaminem jest sprawą nad wyraz ważną. Przeciętny człowiek czyta z szybkością dwustu, czasem trzystu słów na minutę. Jednak kilka tygodni ćwiczeń po czterdzieści minut dziennie pozwoli zwiększyć ci tempo nawet do dwóch tysięcy słów na minutę! I to z korzyścią dla twojej pamięci!

Jak to zrobić?

Wcale nie musisz się zapisywać na drogie kursy technik pamięciowych, szybkiego czytania, czy też poprawiania koncentracji. W zupełności wystarczy, jeśli zaczniesz korzystać z ogólnodostępnych zasobów, jakie są w internecie. W sieci jest kilkanaście stron, które zawierają ćwiczenia na szybsze czytanie. To jest naprawdę do zrobienia. Wystarczy, jeśli się przyłożysz, będziesz na to zadanie poświęcał po pół godziny dziennie, a szybko zobaczysz poprawę. Wtedy rzeczywiście będziesz miał szansę na przeczytanie wszystkich interesujących cię pozycji książkowych.