Dziecko niejadek – wielu rodziców doskonale zna ten problem. Żadne jedzenie nie smakuje, przy każdym posiłku zaczyna się marudzenie i problemy związane z koniecznością zjedzenia sensownej ilości jedzenia. Oczywiście wszystko to się pojawia w przypadku posiłków, które są uznane za zdrowe.

Gdyby temu samemu dziecku zaproponować posiłek złożony ze słodyczy i coli do popicia, z pewnością zgodzi się z ochotą. Podobnie jak na frytki czy hamburgera. To jednak nie jest rozwiązanie.

Jak poradzić sobie z niejadkiem?

Brak apetytu u dziecka można zniwelować … poprawiając jedzenie. Spójrzmy na jedzenie krytycznie. Czy rzeczywiście jest smaczne, czy dobrze podane? Warto się nad tym zastanowić i wprowadzić jakieś nowości, wprowadzić zmiany, które zainteresowałyby dziecko.

Podawanie posiłków w miejscu do tego przeznaczonym

Jedzenie powinno być podawane w jednym konkretnym miejscu, warto by było to pomieszczenie, w którym nic nie odwracałoby uwagi dziecka. Niedopuszczalne jest jedzenie w pokoju, przy włączonych bajkach w telewizorze, czy przy komputerze. Dziecko zaaferowane wieloma rzeczami z pewnością nie skoncentruje się na jedzeniu. Oczywiście nie bez znaczenia są także wspólne posiłki. Rodzina powinna jeść razem – dla dziecka rodzice często są wzorem –widok mamy i taty jedzących, wszystko może podziałać motywująco.

Bez względu na wszystko, warto niejadkowi podawać preparaty na wzmocnienie apetytu jak te od Takeda lub tez preparaty określane jako multiwitaminy. Wybór ich jest przeogromny, więc każde dziecko może znaleźć taki, który będzie mu odpowiadał i po prostu smakował.

Podsumowując – dziecko niejadek nie zmieni się natychmiast. Warto o tym pamiętać i zaplanować sobie działanie na dłużej. Dzięki temu można za jakiś czas cieszyć się dzieckiem, które może niekoniecznie zje wszystko, ale zje dużo więcej i lepiej. To jest istotne zarówno z uwagi na zdrowie dziecka jak i o jego przyszłość. Odżywianie dziecka jest bowiem bardzo ważne. Dziecko rośnie, dojrzewa i powinno odżywiać się w tym okresie wzorowo. To zaprocentuje w dorosłym życiu. Oczywiście trzeba pamiętać jeszcze o jednym.

Brak apetytu u dziecka może mieć inne podłoże

Może być spowodowany chorobami, jakimiś innymi problemami, jeśli więc nasze starania nie przyniosą żadnych rezultatów, warto odwiedzić z dzieckiem pediatrę i poinformować o problemie. Pediatra z pewnością zleci co najmniej podstawowe badania, które mogą odpowiedzieć na wiele pytań związanych ze stanem zdrowia dzieci. Bez wątpienia podłoże chorobowe jest dość rzadkim przypadkiem jednak może się zdarzyć, że po prostu nie można tego wykluczyć.